Chroń zapylacze. Czyli o czym pamiętać podczas oprysków?

udostępnij na:

Rola zapylaczy w przyrodzie jest nieoceniona. Pojawienie się pierwszych wiosennych kwiatów daje sygnał pożytecznym owadom do intensywnej pracy. Pracy, która niesie przetrwanie ważnym gatunkom roślin na naszych polach i w lasach. Zapylanie kwiatów dzięki owadom wpływa na wzrost plonowania poszczególnych roślin rolniczych, w szczególności rzepaku ozimego.

W naszej kulturze ważną rolę odgrywają owady takie jak: pszczoła miodna, trzmiel, motyl i pszczoła murarka. Pszczoła miodna zapyla rośliny, zbiera drogocenny nektar, dostarcza pyłek kwiatowy, pierzgę oraz kit pszczeli. Te właśnie produkty są cenne dla naszego organizmu.

Główne przyczyny zatruć zapylaczy w Polsce to:

  • nieprzestrzeganie instrukcji zamieszczonych na etykietach środków ochrony roślin,
  • nieodpowiedni dobór środka i dawki,
  • zły termin wykonania zabiegu,
  • stosowanie środków ochrony w innych uprawach niż zalecenia rejestracyjne,
  • stosowanie niezalecanych mieszanin.

Maj to czas wykonywania jeszcze wielu oprysków, w tym na płatek w kwitnącym rzepaku. Warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach, które zapobiegają zatruciom zapylaczy:

zgodnie z zasadami integrowanej produkcji zabiegi należy wykonywać po przekroczeniu progów ekonomicznej szkodliwości,

  1. bezwzględnie przestrzegać zapisów umieszczonych na etykietach środków ochrony roślin,
  2. do zabiegu należy wykorzystywać sprawny technicznie sprzęt z aktualnymi badaniami,
  3. zabiegi wykonywać w odpowiedniej odległości od pasiek,
  4. nie wykonywać oprysków przy silnym wietrze, w celu uniknięcia znoszenia cieczy,
  5. zabiegi wykonywać poza okresem aktywności pszczół na plantacjach, np. wieczorem po oblocie upraw.

 

Źródło: Grupa Azoty