Większość krajów europejskich doświadcza niedoborów ziemniaków z powodu chłodnej wiosny i suchego lata, w wyniku wzrostu cen nawozów azotowych w ubiegłym roku oraz niskiej opłacalności uprawy ziemniaków w poprzednich latach.
W Holandii przewiduje się, że ze względu na długie okresy suszy w sezonie plony będą niższe niż w 2018 roku.
W Belgii, która również cierpiała z powodu trudnych warunków wiosną i upałów latem, rolnicy mają nadzieję, że ziemniaki przynajmniej jakoś urosną do października. Nie liczą jednak na zbyt obfite zbiory.
Na północy Niemiec utrzymują się bardzo wysokie ceny ziemniaków i zwiększony popyt na bulwy dużego kalibru.
Rynek francuski nadal odczuwa skutki deficytu produkcyjnego w 2022 roku. Pomimo tego, że we Francji wszystkie tereny są już użytkowane, popyt wciąż przewyższa podaż, rynek jest napięty, a ceny nie spadają. Francuski rynek przeżywa tego lata bezprecedensową sytuację, kiedy hiszpańskie ziemniaki są importowane na potrzeby sektora przetwórczego, który dobrze rozwinął się w ostatnich latach.
Nowy sezon na ziemniaki rozpoczął się kilka tygodni temu w Wielkiej Brytanii, a zbiory wyglądają dobrze.
We Włoszech doskonała jakość i niski plon prowadzą do wysokich cen. Produkcja ziemniaków w regionie Emilia-Romania, jednym z głównych regionów upraw we Włoszech, spadła o 25-30%. Doprowadziło to do znacznego wzrostu cen w warunkach stałego popytu.
Brakuje również ziemniaków na rynku hiszpańskim. Spadek produktywności spowodowany suszą i warunkami pogodowymi spowodował wzrost ich cen.
Źródło: Grupa Azoty
