Po spadku w ostatnich latach, oczekuje się, że eksport drobiu z UE odzyska dynamikę w nadchodzących latach, zgodnie ze zwiększoną produkcją.
Głównymi produktami wysyłanymi są te, w przypadku których UE jest bardziej konkurencyjna na świecie i gdzie popyt krajowy jest słabszy, tj. skrzydełka, nogi i podroby. Do 2035 r. eksport będzie się powoli odbudowywał o 1% rocznie do tego czasu, osiągając poziom prawie 2,2 mln ton, dzięki rosnącemu popytowi z Afryki Subsaharyjskiej, Filipin i Wielkiej Brytanii.
Import drobiu z UE, głównie zaopatrujący gastronomię i przetwórców żywności, odbił się po pandemii. Ponadto umowa o bezcłowym i bezkontyngentowym przywozie z Ukrainą doprowadziła do znacznego wzrostu zakupów. Do 2035 r. przywóz prawdopodobnie zwiększy się tylko nieznacznie do 910 tys. ton.
źródło: Grupa Azoty