Technologia UV 222nm. Światło, które zabija wirusy, nie zwierzęta

udostępnij na:

Czy musimy bezradnie patrzeć, jak tysiące zwierząt hodowlanych są wybijane, a polscy rolnicy liczą gigantyczne straty? Szczególnie biorąc pod uwagę, że na rynku dostępne jest przełomowe rozwiązanie, które może zatrzymać wirusowe epidemie u źródła. Zamiast liczyć kolejne miliony strat i utylizować zwierzęta, mamy realną szansę na wdrożenie technologii, która zapobiegnie epidemiom. Dlaczego więc ta dostępna i przebadana innowacja jest w Polsce wciąż nieznana i nie jest wdrażana na szeroką skalę?

Rok 2025 przynosi niepokojące sygnały z sektora hodowlanego w Europie. Polska zmaga się obecnie z rzekomym pomorem drobiu oraz wysoce zjadliwą grypą ptaków (HPAI), natomiast w krajach sąsiadujących odnotowano przypadki niebezpiecznej jednostki chorobowej: wirusa pryszczycy. Choroby zakaźne zwierząt gospodarskich niosą ze sobą poważne i wielowymiarowe konsekwencje dla wielu branż – przede wszystkim hodowlanej, ale i całego rynku rolno-spożywczego.

Produkcja zwierzęca w Polsce, obejmująca hodowlę drobiu, bydła i trzody chlewnej, nieustannie zmaga się z zagrożeniami związanymi z chorobami wirusowymi i bakteryjnymi. Epidemie mogą dziesiątkować stada, prowadząc do ogromnych strat ekonomicznych, stanowiąc poważne wyzwanie dla zdrowia zwierząt i stabilności gospodarstw. Tradycyjne metody zapobiegania rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych w produkcji zwierzęcej są często niewystarczające do pełnego powstrzymania rozprzestrzeniania się patogenów, zwłaszcza tych przenoszonych drogą powietrzną.

Choroby zakaźne zwierząt stanowią zagrożenie nie tylko dla samej hodowli, ale dla całego ekosystemu gospodarczego, który ją otacza. Sytuacja ta wymusza potrzebę wdrażania nowoczesnych rozwiązań prewencyjnych, aby skutecznie chronić zarówno zwierzęta, jak i bezpieczeństwo ekonomiczne i żywnościowe kraju. Jednym z nich jest przełomowa technologia, która może zrewolucjonizować podejście do dezynfekcji w budynkach inwentarskich – światło UV o długości fali 222nm.

Europa Środkowa na granicy kryzysu hodowlanego. Dlaczego wciąż wybija się zdrowe zwierzęta, skoro istnieje alternatywa?

Zgodnie z ostatnimi komunikatami Zespołu Zarządzania Kryzysowego MRiRW, w Polsce nie odnotowano przypadków pryszczycy oraz podejrzeń ewentualnej transmisji wirusa na terytorium RP, natomiast dynamicznie zmienia się sytuacja epizootyczna dotycząca wysoce zjadliwej grypy ptaków oraz rzekomego pomoru drobiu, bowiem w kraju potwierdzono kolejne ogniska.

Chociaż dominującą uwagę opinii publicznej przykuwa głównie pryszczyca i grypa ptaków, to rzekomy pomór drobiu jest równie poważnym, choć często marginalizowanym zagrożeniem, który wykazuje wysoką śmiertelność wśród drobiu – sięgającą nawet 100% w stadach niewyszczepionych.

W przypadku pryszczycy i HPAI, sytuacja wygląda równie niepokojąco. U polskich sąsiadów potwierdzono ogniska pryszczycy – choroby wirusowej o ekstremalnej zakaźności, której rozprzestrzenianie się w środowisku hodowlanym może prowadzić do konieczności likwidacji całych stad. Trwa również walka z wysoce zjadliwą grypą ptaków (HPAI), która w skrajnych przypadkach prowadzi do padnięcia niemal 100% zakażonych osobników.

Zarówno w przypadku pryszczycy, HPAI, jak i rzekomego pomoru drobiu, ich wystąpienie może skutkować dramatycznymi stratami hodowlanymi, ale i wieloma innymi konsekwencjami. Straty ekonomiczne i społeczne mogą być ogromne i wielowymiarowe:

*Ekonomiczne: uboje sanitarne, całkowite likwidacje stad, przerwanie łańcucha hodowlanego, przestoje produkcyjne, koszty utylizacji, dezynfekcji, bankructwa małych i średnich gospodarstw.

*Społeczne: utrata miejsc pracy, destabilizacja lokalnych rynków pracy, obniżenie zaufania do bezpieczeństwa żywności.

Skutki wystąpienia chorób zakaźnych obejmują nie tylko sektor hodowlany i drobiarski, ale również cały rynek rolno-spożywczy (braki surowcowe, mniejsza dostępność jaj, mleka, mięsa, obniżenie jakości surowca etc.). Sytuacja jest wyjątkowo poważna z uwagi na skalę zagrożeń, a przy tym niewystarczającą adaptację nowoczesnych technologii bioasekuracyjnych na wielu fermach. Skalę rozprzestrzeniania się patogenów i wirusów potęgują z kolei niedobory nowoczesnych systemów dekontaminacyjnych.

Przełom w bioasekuracji: technologia UV 222nm – nowa linia obrony przed wirusami

Hodowla zwierząt od lat boryka się z problemem ptasiej i świńskiej grypy, ASF czy PRRSV, ponieważ w zatłoczonych przestrzeniach nie zwykle łatwo dochodzi do transmisji drobnoustrojów i zakażeń dużej liczby zwierząt, co może prowadzić do potrzeby wybicia całych stad i olbrzymich strat finansowych.

W odpowiedzi na rosnące zagrożenia epizootyczne, na rynku pojawiła się rewolucyjna technologia dezynfekcji oparta na promieniowaniu ultrafioletowym o długości fali 222nm (UV-C 222 nm/Far-UVC), której promotorem w Polsce jest marka DeconLine.

Technologia ta, w odróżnieniu od tradycyjnego promieniowania UV-C o długości fali 254, jest całkowicie bezpieczna dla ludzi i zwierząt – nie penetruje przez wierzchnie warstwy martwego naskórka i rogówki oka, podczas gdy UV 254nm jest szkodliwe dla skóry i oczu. UV 222nm jest zatem bezpiecznym rozwiązaniem do ciągłego stosowania w obszarach, gdzie przebywają ludzie i zwierzęta.

Wdrożenie ciągłej dezynfekcji bezpośredniej za pomocą łatwych w instalacji i automatycznych lamp UV 222nm może zapewnić wielokrotnie wyższą ochronę zwierząt przed infekcjami niż pasywne systemy przepływowe z filtrami HEPA czy UV 254nm oraz jednocześnie obniżyć koszty operacyjne i kapitałowe związane z ich prądożernością i kłopotliwą eksploatacją.

Kluczową zaletą jest fakt, że UV 222nm działa w czasie rzeczywistym, zapewniając ciągłą dezynfekcję. Może eliminować szerokie spektrum mikroorganizmów, w tym wirusy, bakterie i grzyby. Zastosowanie światła UV 222nm w budynkach inwentarskich przynosi szereg wymiernych korzyści, w tym przede wszystkim:

• Znacznie niższe wskaźniki infekcji, co przekłada się na wyższą produktywność i lepsze wyniki ekonomiczne.

• Poprawiony dobrostan zwierząt dzięki zdrowszemu środowisku.

• Zmniejszone straty finansowe związane z wybuchami chorób.

• Potencjalne ograniczenie zużycia antybiotyków, co wpisuje się w rosnące wymagania dotyczące odpowiedzialnej produkcji zwierzęcej i zapobiegania lekooporności patogenów.

• Ciągła dezynfekcja kluczowych obszarów, takich jak alejki, kojce porodowe, stacje żywieniowe czy ciągi komunikacyjne, nawet w obecności zwierząt i personelu.

• Może stanowić bardziej elastyczne i opłacalne rozwiązanie w porównaniu do kosztownych systemów filtracji powietrza.

Skuteczność potwierdzona badaniami. Nie czekajmy na kolejną epidemię, działajmy prewencyjnie

UV 222nm jest przełomowym rozwiązaniem dezynfekcyjnym, o wysokiej skuteczności – udowodnionej i potwierdzonej wieloma badaniami. Światło efektywnie inaktywuje patogeny, w tym wirusy zagrażające hodowlom zwierząt. Badania naukowe potwierdzają skuteczność światła Far-UVC 222nm przeciwko wirusom stanowiącym poważne zagrożenie w produkcji zwierzęcej, w tym PRRSV, a także H9N2 oraz H1N1.

Wśród wielu badań odnoszących się do działania UV 222nm w branży hodowlanej, na szczególną uwagę zasługują badania terenowe przeprowadzone przez duńską firmę UV Medico oraz Wydział Nauk Weterynaryjnych i o Zwierzętach Uniwersytetu Kopenhaskiego, w trakcie których potwierdzono, iż światło UV 222nm skutecznie ogranicza i przerywa transmisję wirusa PRRS drogą powietrzną.

We wspomnianym badaniu wykorzystano cztery identyczne pomieszczenia, dwa z nich wyposażono w lampy bakteriobójcze w technologii UV 222nm i oznaczono je jako pokoje interwencyjne, natomiast pozostałe dwa pełniły funkcję pomieszczeń kontrolnych bez lamp UVC. W pokojach interwencyjnych zainstalowano po sześć przemysłowych lamp UV222 o klasie szczelności IP66, emitujących światło dalekiego UVC o długości fali 222nm.

Aby zasymulować skażenie powietrznopochodne wirusem PRRSV, w każdym pomieszczeniu pod sufitem umieszczono nebulizatory wypełnione roztworem PRRSV. Do każdego pomieszczenia wprowadzono po dwie świnie, a badanie powtórzono w trzech niezależnych próbach. W pomieszczeniach kontrolnych, bez naświetlania, doszło do zakażenia świń PRRSV w dwóch z trzech prób. Z kolei w pomieszczeniach z lampami dalekiego UVC żadna świnia nie została zakażona, co dowodzi skuteczności światła w inaktywacji wirusa i ograniczaniu ryzyka transmisji powietrznej.

UV 222nm – przyszłość bioasekuracji w sektorze hodowlanym

W obliczu zagrożeń, które mają strategiczny charakter dla gospodarki hodowlanej i rolnej, technologie dezynfekcji takie jak UV 222 nm powinny znaleźć się w standardzie bioasekuracyjnym każdego nowoczesnego gospodarstwa. Technologia światła Far-UVC 222nm oferuje przełomowe, skuteczne i bezpieczne rozwiązanie dla ciągłej dezynfekcji powietrza i powierzchni w budynkach inwentarskich, działając przeciwko kluczowym patogenom, takim jak PRRSV czy wirusy grypy. Wdrożenie takich innowacyjnych rozwiązań zapobiegania rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych w branży hodowlanej to inwestycja w zdrowie zwierząt, zwiększenie produktywności i minimalizację strat, a w efekcie – w stabilność i przyszłość gospodarstwa.

Z uwagi na dostępność certyfikatów bezpieczeństwa i potwierdzoną skuteczność wobec najbardziej zakaźnych patogenów, UV 222nm jawi się jako technologia nie tylko nowoczesna, ale i konieczna w nowej erze zagrożeń epizootycznych. Technologia UV 222nm to nie tylko element systemu bioasekuracji – to nowy paradygmat bezpieczeństwa sanitarnego, który może przesądzić o przyszłości całych gałęzi rolnictwa w Europie Środkowo-Wschodniej.

Czas otworzyć oczy na innowacje! Dlaczego ta technologia nie jest powszechnie znana i wspierana?

Warto nadmienić, że 3 czerwca uruchomiony zostanie nabór na dofinansowanie działań i inwestycji poprawiających dobrostan bydła oraz świń. Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego, Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego oraz Polska Platforma Zrównoważonej Wołowiny apelują do resortu rolnictwa o poszerzenie katalogu inwestycji m. in. o rozwiązania, które odpowiadają na zwiększające się ryzyko rozprzestrzeniania chorób zakaźnych, w tym m. in. systemów odkażania, środków do dezynfekcji etc., co w obliczu rosnących zagrożeń związanych z chorobami zakaźnymi powinno być priorytetem. Dofinansowania inwestycji mających na celu zapobieganie rozprzestrzenianiu się wirusów wśród zwierząt hodowlanych, wpłyną pozytywnie nie tylko na poziom ochrony zdrowia zwierząt, ale jednocześnie ograniczą straty ekonomiczne oraz pozytywnie wpłyną na bezpieczeństwo żywnościowe.

 

Źródło: MEDline Group